Mistrzostwa rozpoczęte, emocje się zaczęły, a wszystko jeszcze tak naprawdę przed nami. Pierwszy mecz już rostrzygnięty, gospodarze przegrali z reprezentacją Czech 0:1. Przed nami kolejne spotakanie za chwilę i w następnych tygodniach. Polska jak wszyscy dobrze wiedzą jest w grupie z Niemcami, Austrią i Chorwacją. Moim zdaniem wyjście z grupy będzie już sporym osiągnięciem - faworytami grupy wg mnie bez wątpienia są Niemcy, a za nimi zaraz Chorwacja. My powalczymy wiadomo, ale będzie ciężko. Mimo wszystko jestem dobrej myśli i liczę, że nie przegramy tego turnieju zbyt szybko. Jakie jest Wasze zdanie, jak oceniacie szanse Polaków i kogo uważacie za faworytów turnieju ?

Ps. Piszcie trochę ludzie, bo trzeba to forum rozruszać ;)

Niemcy są faworytami  i będzie z nimi ciężko, ale białej gorączki dostaje jak czytam wypowiedzi Niemców ze nas pokonają (Joachim Loew) to jest piłka  i piękno futbolu ze wszystko sie może zdążyć, a nasze szanse nie są małe chociaż trochę zmalały po wykluczeniu Błaszczykowskiego.A co do pozostałych przeciwników z grupy trener Austrii ostatnio typował wyniki meczów z nami chce przynajmniej remis z Niemcami nie liczy na nic więcej jak na przegraną:) i zwycięstwo z Chorwacja >????< moim zdaniem lekceważy ten zespół. Tak jak wszystkie zespoły na ME nie pojawił sie on z przypadku. Nie wolno zapominać ze to przez nich a może dzięki nim (no i słabej gry anglikow w eliminacjach )Anglia nie awansowała do ME ale anglia to anglia klasa sama dla siebie. Podsumowując grupa nie jest najmocniejsza ale i nie najsłabsza, a i liderów jako takich nie ma bo i Niemcy tez ostatnio nie zachwycają wiec mam nadzieje ze będzie dużo niespodzianek miłych dla nas:)

W sumie przesadna pewność siebie (bo ja tak to odbieram) Niemców może ich zgubić, bo niby nas nie lekceważą ale dla nich liczy się tylko zwycięstwo, a najbardziej z całej reprezentacji Niemiec to nie lubie Klose i jak dla mnie to żaden Polak z niego

tez go nie lubię jak ostatnio przeczytałem wywiad z nim to nie wiedziałem co ze sobą zrobić  ze zdenerwowania. gostek powiedział ze teraz jego pochodzenie nie ma znaczenia. Pochodzenie ma zawsze znaczenie. A on to jak chce wybiera sobie jak nie gra przeciwko nam to polak pełną gębą kocha rodzinę z Polski i lubi tu przyjeżdżać, a jak gra z nami to wtedy wielki pan Niemiec.

A ja tam nie darzę ani sympatią ani antypatią do Klose. Praktycznie całe życie spędził w niemczech i tam żyje więc Jego sprawa czy chce się przyznawać do swoich korzeni czy nie. Nie nam to oceniać moim zdaniem. Dzisiaj pierwszy mecz naszych z Niemcami! Flaga jest, szalik jest, piwo w lodówce i czekam na 20:45 :). Będzie bardzo ciężko, ale może uda nam się wygrać tak jak Czechom - cały mecz przeważali Szwajcarzy, ale i tak przegrali. Trzeba wierzyć w cuda i mieć nadzieję (chociaż to matka głupich ;) ) na niespodziankę i urwanie jakiś punktów Niemcom.

Niestety wygrać się nie udało ale ja zadowolony jestem z gry naszych zawodników a szczególnie Rogera.

No niestety wygrać się nie udało, ale dzisiaj nasz następny mecz i tutaj już naprawdę liczę na zwycięstwo. Mamy jeszcze szanse i trzeba to wykorzystać. Austria to nie potęga, a i Chorwacja nie pokazała nic ciekawego w pierwszym meczu na turnieju. Za nami pierwsze mecze już we wszystkich grupach, ale jak na razie to tylko tylko Portugalia może być pewna awansu. Holandia, Hiszpania rownież pokazała się ze świetnej gry. Jak dla mnie Hiszpania jest drugim faworytem do mistrzostwa (chociaż z nimi to różnie bywa - grają ładnie, a odpadają) zaraz za Niemcami. Trzymać kciuki dzisiaj za naszych! :)

brak mi słów zostaliśmy oszukani chce mi sie płakasć i jestem wkurzony na zmiane. bezsilność wobec niesprawiedliwośi:cry::cry:

Ja bym nie dramatyzował i nie przesadzał z tym, że zostaliśmy oszukani. Bramkę sami zdobyliśmy niesłusznie, bo był spalony więc nie mamy co rzucać się o karnego z kapelusza. Obie bramki nie powinny paść, a tak to gdyby nie Boruc to Austria by nas rozgromiła. Jestem bardzo rozczarowany grą naszej reprezentacji na tle słabej Austrii. Nie ma co liczyć na cud - odpadliśmy już z turnieju. Wczoraj fajnie zagrała Chorwacja i Niemcy byli bezradni i nie widzę naszej 11-tki przeciwko Chorwacji. Cóż jest tak jak zawsze - wielka pompa i oczekiwania, a później klapa i tyle. Trzeba emocjonować się turniejem dalej, ale już bez Polaków.